piątek, 10 sierpnia 2012

Klaun na boisku? Nie, to Dennis Rodman.

Dennis Rodman od zawsze robił wszystko, aby zwrócić na siebie 

uwagę. Emerytowany i nieco zapomniany koszykarz powrócił 

niedawno (niestety nie w wielkim stylu) grając mecz w Wenezueli. 

Nie można było oderwać od niego wzroku. W pełnym makijażu,

niczym drag queen pląsał po boisku, pozując ukradkiem 

fotoreporterom.

Gratulujemy odwagi w tak konsekwentnym samoośmieszaniu się.








 

 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz